czwartek, 30 lipca 2015

Kapuściane odchudzanie

Kapusta w odchudzaniu zyskała swoją popularność dzięki zupie kapuścianej. Takiej z cebulą i selerem naciowym. Niekoniecznie gwarantowała ona same przyjemności. Potrzeba nie lada silnej woli aby przebrnąć przez tydzień tortur, ale jeśli  komuś sie uda, to na pewno nie pożałuje rezultatów.



Lżejszą wersją będzie sok z czerwonej kapusty. Jeżeli dodamy ją do naszej diety, zyskamy ogromne korzyści. Sądzę więc, że kapuściany kompromis powinnismy przemycić do naszej diety.

Kapusta oferuje nam kombinację substancji odżywczych i błonnika, będąc jednocześnie nisko kaloryczna. Jedna szklanka poszatkowanej kapusty ma zaledwie 20 kalorii.
Kapusta sklada sie w 90% z wody, będzie więc idealną bazą do naszego soku. A jeśli użyjemy wyciskarkę wolno obrotową, zachowamy większość cennego błonnika, który pozwoli nam na uczucie pełnego żołądka na dłużej. Kapusta bogata jest w witaminy C, K i A. Spożywanie kapusty pozwala poprawić procesy trawienia.  Przynosi ona ulgę w zgadze, a regularne jej jedzenie pomoże uporać się z zaparciami. Najwięcej składników odżywczych zawiera surowa, więc sok będzie najlepszym rozwiązaniem. Ze względu na dużą zawartość siarki oraz cynku, spożywanie kapusty łagodzi dolegliwości skórne i pomaga w leczeniu trądziku i egzemy. Składniki zawarte w kapuście wspomagają leczenie obrzęków kończyn, oraz usuwają ze skóry toksyny.

Przygotowałam dla was kombinację soku odchudzajacego, idealnego dla osób borykających sie ze zbędnym kilogramami oraz zatrzymaniem wody w organizmie.
Połączymy ćwierć główki czerwonej kapusty z połową małego ananasa, który z imbirem i cytryna wzmocnią właściwości odtruwające i pomogą nam w walce z nadwagą. Z powyższej kombinacji otrzymałam około litr soku.
Smacznego!










Zapraszamy do polubienia na Facebooku.


piątek, 24 lipca 2015

Jarmużowe szaleństwa

Jarmuż przeżywa ostatnio renesans, trudno go nie spotkać w sałatce, koktajlu czy nawet nawet jako chrupiacą przekąskę z piekarnika. Dzieje sie to dlatego, że jarmuż jest bogaty w przeciwutleniacze i poniekąd zmniejsza ryzyka zachorowania na raka, a także obniża poziom złego cholesterolu. Warzywo to jest niskokaloryczne i zawiera dużą ilość flawonoidów, które są znane z działania przeciwzapalnego, a te mogą prowadzić do zmniejszenia ryzyka chorób serca i powikłań.
Niemniej jednak, istnieje pewne ryzyko związane z spożywają zbyt dużej ilości jarmuzu, szczególnie w wersji na surowo.
Jarmuż jest bogaty w witaminę K, która przyspiesza gojenie się ran. Witamina K jest niezbędna również do funkcjonowania układu kostnego, w którym odpowiedzialna jest za proces mineralizacji kości, chroniąc przed osteoporozą.  Jednakże zbyt dużo witaminy K może powodować zakrzepy. Także ci, którzy cierpią na choroby wątroby, kamienie nerkowe czy problemy tarczycy powinni podchodzic do jarmużu ostrożnie. Wypicie soku raz na tydzień nikomu na pewno nie zaszkodzi.

Jarmuż jest warzywem nie tylko smacznym, ale również niezwykle odżywczym i zdrowym. Oprócz wymienionej witaminy K, zawiera także spore ilosci witaminy C, E, kwasu foliowego, luteiny i beta-karotenu. Jarmuż ceniony jest za zawartość składników mineralnych, takich jak wapń - który wzmacnia kości, żelaza, a także magnezu, który koi nerwy i wzmacnia mięśnie.
Bogaty jest też w potas, ktory reguluje gospodarkę wodną organizmu.

Stymuluje produkcję czerwonych krwinek, pomaga walczyć z zapaleniem stawów, astmą i chorobami autoimmunologicznymi, a w wątrobie ułatwia wydzielanie enzymów, odpowiedzialnych za usuwanie szkodliwych substancji.

Co myslicie o soku z jarmużu, trawy pszenicznej, cytryny i zielonego jabłka?
Smacznego!








niedziela, 19 lipca 2015

Rekreacyjnie. Carrickgollgan i Barnaslingan

Carrickgollgan jest wzgórzem niewielkiej wysokości w południowym County Dublin, oddalone zaledwie 20 minut jazdy samochodem od centrum miasta. Wieża, na szczycie wzniesienia widoczna jest już z dużej odległości.


Trasa oddalona niewielki dystans od Kilternan, długości około trzech kilometrów jest bardziej rekreacykna niż wymagająca większego wysiłku. 


Las bedzie miłą niespodzianką dla miłośników ornitologii i flory bogatej w zające i borsuki. Las jest mieszanką japońskich modrzewi, cyprysów, sosen, brzóz oraz buków.


Na miejcu dostępny jest parking. Cały park wielkości 85 hektarow oferuje szeroką selekcję szlakow. 8 kilometrów tras leśnych, gdzie punktem orientacyjnym będzie wysoki komin, nieużywany od 1920 roku. Warto zboczyć z głównej trasy w celu wspięcia się na szczyt Carrickgollgan, który zagwarantuje nam spektakularny widok na południowy Dublin.



Będąc na miejscu warto pokusić sie o dodatkowe 2 kilometry spaceru w sąsiednim lesie Barnaslingan.

Milego spacerowania!















sobota, 11 lipca 2015

Brzozkwinia z bazylią

Brzoskwinia wykazuje pozytywny wpływ na organizm. Owoc ten zawiera w sobie sporo witaminy A, C i E. Warto także wymienić fosfor, który jest niezbędny dla prawidłowego metabolizmu i wchodzi w skład kości, oraz potas-pierwiastek bardzo ważny dla zdrowego serca oraz układu nerwowego.

Brzoskwinie zawierają także niacynę i biotynę, kwas foliowy, żelazo, magnez i wapń.

Brzoskwinia pobudza soki trawienne i ma właściwości oczyszczające i moczopędne, tym samym usprawnia pracę metabolizmu i przyspiesza trawienie. Pomaga w oczyszczaniu organizmu z toksyn i szkodliwych produktów przemiany materii. Bogata jest w błonnik- szczególnie dużo znajduje się go w skórce, dlatego do przygotowania soku wykorzystamy cały owoc.

Brzoskwinia pomaga ochronić kości przed osteoporozą. Zawiera bor, pierwiastek uczestniczący  w produkcji estrogenu.

Zawarte w brzoskwini witaminy z grupy B oraz niacyna mają właściwości łagodzące, wyciszające, relaksujące. Niacyna niezbędna jest to produkcji hormonu szczęścia-serotoniny. Jej niedobór powoduje apatię i nerwowość.  Brzoskwinia łagodzi niepokój i stany lękowe.

Brzoskwinia poprawia także kondycję skóry i odświeża. Zawarte w brzoskwiniach karotenoidy chronią komórki i wzmacniają tkankę łączną, wykazując działanie odmładzające. Co za tym idzie, mają pozytywny wpływ na stan włosów, skóry oraz paznokci - odżywiają je, nawilżają i wzmacniają.

Może spróbujecie soku z trzech brzoskwiń, czterech marchewek, cytryny, doprawione do smaku bazylią?








poniedziałek, 6 lipca 2015

Mleczko konopne

Łuskane nasiona konopi zawierają do 33% czystego białka oraz są źródłem żelaza, wiaminy E, kwasów omega i GLA.
Ponieważ ludzki organizm sam nie wytwarza niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych NNKT należy je przyjmować regularnie w diecie. Kwasy omega-3 występują na przykład w nasionach lnu, orzechach włoskich, szałwii chia i nasionach konopi. Są to „dobre tłuszcze”, zalecane jako element zbilansowanej diety.

Łuskane nasiona konopi to w 45% dobre tłuszcze w idealnych proporcjach. Są również bogatym źródłem witaminy E i żelaza.  Jakość kwasów omega-3 jest bardzo istotna i może być zmniejszona przez tlen, wysoką temperaturę i światło. Dlatego należy spożywać świeże nasiona i po otwarciu przechowywać w szczelnym, ciemnym opakowaniu i chłodnym miejscu.

Nasiona konopi cenione są również za inne właściwości. Zwiększają energię i wytrzymałość organizmu. Mają także niską zawartość soli i cukru, i nie zawierają alergenów. Będą wiec znakomitą alternatywa dla osób mających problemy z trawieniem laktozy. A jeśli obawiasz się o swoją równowagę hormonalna, użyj nasion konopi zamiast soi.

Nasiona konopne wykazują pozytywne właściwosci w leczeniu chorób kości, nadciśnienia i chorób układu krążenia. Pomocne także przy zaparciach. Rekomendowane spożycie to około 4-5 łyżek dziennie. Pomoże nam to utrzymać zdrowa, nawilżona skore i balans hormonalny.
Nasiona charakteryzują się orzechowym smakiem zbliżonym do ziaren słonecznika czy orzechów piniowych. Możesz je jeść jako zdrową przekąskę lub dodawać jako posypkę do sałatek czy koktajli. Łuskane nasiona konopi są smaczne i idealnie wspierają zdrową i zrównoważoną dietę. Nie zawierają substancji psychoaktywnych. 

Zrobimy dzisiaj mleczko konopne, a smak wzbogacimy winogronami i dosłodzimy daktylami. Co myślicie o takiej propozycji?








Nasiona konopi i daktyle moczyłam godzinę w wodzie w kokosowej. Wszystko przepusciłam przez wyciskarkę. Dodajemy wody dla uzyskania lżejszej konsystencji. 

Smacznego!

środa, 1 lipca 2015

Rosół poniekąd uzdrawiający


Dzisiaj trochę z innej bajki. Kto z nas nie słyszał o rosole, takim niedzielnym z makaronem...
Idealne lekarstwo na wszystko.
Ja ugotowałam swój zmieniając nieco skład. Dodało mu to pazura. Jest wyśmienity, bogaty w smaki, i poniekąd ma właściwości lecznicze a także energetyzujące.



Rosół przyczynia się do redukcji stanów zapalnych, dzięki uwalniającemu się podczas gotowania fosforanowi wapnia i kolagenowi. Zawarte w nim aminokwasy mają bardzo korzystny wpływ na układ pokarmowy, co także przyczynia się do redukcji objawów związanych z alergią i przypadłościami o podłożu autoimmunologicznym.
Wspomagając produkcję kolagenu w stawach, rosół z kości może zatem wyraźnie poprawić ich ruchomość. Częste spożywanie rosolu ma również zbawienny wpływ na skórę.
Żeby rosol miał jak najwięcej korzystnych dla zdrowia właściwości, powinno się go gotować na wolnym ogniu, minumum 4 godziny i z niewielka ilością soli. Należy również do niego dodać sok z cytryny – około 2 łyżki na każde 4 litry wody, ponieważ kwasowy odczyn przyczynia się do uwalniania większej ilości minerałów z kości.
Rosół świetnie się sprawdzi w walce z zatkanym nosem i infekcją gardła. Może też mieć pozytywne działanie na nadciśnienie tętnicze krwi. Wpływa on na uelastycznianie naczyń krwionośnych a tym samym na utrzymanie względnie stałego poziomu ciśnienia krwi.
Składniki rosołu:





Gorąca woda, świeży organiczny kurczak, około 10 małych marchewek, ziele angielskie, liść laurowy, por, cebula, kawałek świeżego imbiru, czosnek, trochę soli, pęczek pietruszki i pęczek kolendry, lubczyk świeży bądź suszony, majeranek, oregano, tymianek, korzeń selera i seler naciowy, papryka zielona i żółta , kilka sztuk korzenia pietruszki, kilka łyżek soku z cytryny, kurkuma, czarnuszka, daktyl suszony oraz kilka małych pomidorów i pieprz do smaku. Posypujemy gotowy rosołek świeżą natką pietruszki. Smacznego!